Poseł Partii Pracy krytykuje „farsowy” proces antykorupcyjny w Bangladeszu

Poseł Partii Pracy Tulip Siddiq nazwał jej proces antykorupcyjny „farsą”, która jest „podążana za jasnym celem politycznym”. Postępowanie rozpoczęło się w środę w Bangladeszu.
W oświadczeniu udostępnionym Sky News pani Siddiq stwierdziła, że sprawa „opiera się na sfabrykowanych oskarżeniach”.
Pani Siddiq była wcześniej ministrem ds. walki z korupcją w rządzie Wielkiej Brytanii, ale zrezygnowała ze stanowiska po oskarżeniach o nielegalne otrzymanie działki pod nowy, luksusowy kompleks na obrzeżach Dhaki, stolicy Bangladeszu.
Stało się to po tym, jak jej ciotka, Sheikh Hasina, została odsunięta od stanowiska premiera w zeszłym roku i zastąpiona przez obecny rząd.
Podczas powstania zginęły setki protestujących, a pani Hasina obecnie odpowiada za szereg zarzutów, w tym zbrodni przeciwko ludzkości.
Najnowsze doniesienia polityczne: Reeves „rozważa zaostrzenie podatku od spadków”
Pani Siddiq wcześniej zaprzeczyła wszystkim oskarżeniom stawianym jej za pośrednictwem prawników, twierdząc, że oskarżenie ma podłoże polityczne.
Bangladeszska Komisja Antykorupcyjna (ACC) twierdzi, że poseł Partii Pracy otrzymał działkę o powierzchni 7200 stóp kwadratowych w strefie dyplomatycznej w wyniku „nadużycia władzy i wpływów”.
Proces w Dhace rozpoczął się wczesnym rankiem czasu brytyjskiego. Pani Siddiq była sądzona wraz z matką i rodzeństwem. Rodzina jest sądzona zaocznie, ponieważ nie wróciła do Bangladeszu na rozprawę.
Rozprawa sądowa rozpoczęła się od przedstawienia przez prokuratorów ACC zarzutów przeciwko pani Siddiq.

Czytaj więcej: Jakie zarzuty ciążą na Siddiqu? Siddiq chwalił się powiązaniami z Hasiną
W swoim oświadczeniu pani Siddiq stwierdziła: „Tak zwany proces, który obecnie toczy się w Dhace, to nic więcej niż farsa zbudowana na sfabrykowanych oskarżeniach i napędzana wyraźną zemstą polityczną.
W ciągu ostatniego roku zarzuty przeciwko mnie wielokrotnie się zmieniały, a mimo to ani razu nie skontaktowały się ze mną władze Bangladeszu. Nigdy nie otrzymałem wezwania sądowego, żadnej oficjalnej korespondencji ani dowodów.
Gdyby to było prawdziwe postępowanie prawne, władze skontaktowałyby się ze mną lub moim zespołem prawnym, odpowiedziałyby na naszą formalną korespondencję i przedstawiły dowody, które twierdzą, że posiadają.
Zamiast tego rozpowszechniali fałszywe i złośliwe oskarżenia, o których informowano media, ale które nigdy nie zostały formalnie przedstawione mi przez śledczych.
Nawet moja oferta spotkania z głównym doradcą Bangladeszu, Muhammadem Yunusem, podczas jego niedawnej wizyty w Londynie, została odrzucona. Takie postępowanie jest całkowicie sprzeczne z zasadami sprawiedliwego procesu, których przestrzegamy w Wielkiej Brytanii.
„Od samego początku jasno oświadczam, że nie zrobiłem nic złego i odpowiem na wszelkie wiarygodne dowody, które zostaną mi przedstawione. Dalsze szkalowanie mojego nazwiska dla zdobycia punktów politycznych jest zarówno bezpodstawne, jak i szkodliwe”.
Stacja Sky News zwróciła się do władz Bangladeszu z prośbą o odpowiedź.

Wszczęto również odrębne postępowanie antykorupcyjne przeciwko rodzinie pani Siddiq. Oskarżono ją o udział w pośredniczeniu w zawarciu w 2013 r. umowy z Rosją na budowę elektrowni jądrowej w Bangladeszu, w ramach której miały zostać przywłaszczone znaczne sumy pieniędzy.
Ciotka pani Siddiq, pani Hasina, została odsunięta od władzy w zeszłym roku po protestach studenckich, po tym jak sprawowała władzę przez ponad dekadę. Od tego czasu uciekła do Indii.
Podczas powstania zginęły setki protestujących, a pani Hasina obecnie odpowiada za szereg zarzutów, w tym zbrodni przeciwko ludzkości.
👉Słuchaj audycji Politics at Sam and Anne's w swojej aplikacji podcastowej👈
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Muhammad Yunus objął stanowisko tymczasowego przywódcy i zapowiedział, że wniesie oskarżenie przeciwko pani Hasinie.
Oskarżenia pojawiły się również pod adresem pani Siddiq i wynajmowanego przez nią domu w północnym Londynie, którego właścicielem jest biznesmen rzekomo powiązany z partią Awami League pani Hasiny.
Sky News